- Au! Au! Zostaw! Nie ciągnij mnie za ogon! - krzyczy mysz
- Hi hi hi - w odpowiedzi słychać chórek żab
- Za uszy też nie ciągnij... - prosi myszka głosem bliskim płaczu
- Hej mysza, nie bądź taka delikatna! A jak mały człowiek cię zabierze do przedszkola? To przecież będą cię tam ciągnąć i za ogon i za uszy - z łobuzerską miną powiedziała żaba w grochy
- I za nos też będą cię ciągnąć - dodała żaba seledynowa
- Nie będą! - z przekonaniem powiedziała myszka - Ja jestem myszka słodziara i kupi mnie miła dziewczynka, która będzie mnie tulić i miziać!
Żaby przewróciły oczami, bo faktycznie mysz przesłodka przecież jest!
#żaba